Autor |
Wiadomość |
agnieszka |
Wysłany: Pią 21:29, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
napisałas,że zostało jeszcze dwa i pare miesiecy,a nie moze sie starac o warunkwe? |
|
 |
agnieszka |
Wysłany: Pią 21:27, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
mój narzeczony po raz trzeci odbywa karę za ten sam wyrok a w zasadzie za ich łączenie,dwa lata emu wyszedł na przerwe w karze a potem dostał warunkowe za wzgledu na mnie i nasze dziecko.które wtedy się urodziło,ostatni wyrok zapadł po trzech latach i połączono go z tym,z którego dostał warunkowe i sad uznał,ze musi tam wrócić mimo,że takie łączenie bez zawieszenia w całości jest niezgodne z orzeczeniami Sadu najwyższego..ale odwoływanie sie nie wstrzymuje wykonania wyroku..zostałam sama z małym dwuletnim dzieckiem bez srodków do zycia,muszę nauczyć ją korzystania z nocnika i najlepiej od przyszłego tygodnia zacząc jakąś pracę i albo znalezc kogos do opieki nad córka albo znalezć kogoś kto potrzebuje kogos do dziecka gdzie mogłabym ją z soba zabierac...a jednak będę czekać...to czy ktoś w wiezieniu sie zmieni czy nie zalezy tylko od niego...dla nas Paweł się zmienił,nikt nie mógł przewidzieć,ze będzie musiał tam wrócić,bo on zrezygnował z całego tego srodowiska...choć nie było to łatwe...zapytaj swojego chłopaka jakie ma plany itd.po tym najszybciej mozna poznać czy ktos sie zmienił....... |
|
 |
EVA |
Wysłany: Śro 2:18, 19 Sty 2011 Temat postu: Kontakt z osadzonym |
|
Witam...Nie wiem za co ???? Twój ukochany-naprawdę Ci współczuję i nie wiem co doradzić...Piszę do Ciebie ponieważ szukam kontaktu z osobami osadzonymi...Nie szukam przyjaźni ani miłości-mam ok 50lat...Chcę tylko kontaktu w innych celach,mogę nawet pomóc skazanemu finansowo w zamian za pomoc w innej kwestii,przecież tam są ludzie naprawdę zdolni a na takich mi zależy...Jeżeli możesz to napisz mi jak tam jest i czy mają dostęp do internetu...Podaję e-maila... alfabolo@wp.pl Pozdrawiam EVA. |
|
 |
Artysttka |
Wysłany: Nie 23:58, 09 Sty 2011 Temat postu: Jak radzić sobie z tęsknotą za Osadzonym? |
|
Tak jak w temacie.. jak sobie radzić z tęsknotą, czy wierzyć, że się zmieni, że żałuje.. ? Dać szanse..? Czekam już dwa lata.. zostało jeszcze dwa.. i kilka miesięcy. Kocham, tęsknie, płacze.. czekam.. ale czy mam na kogo czekać? [/b] |
|
 |